czwartek, marca 27, 2008

Aaaaa...

dzisiaj do Alchemii przyszli: Zagajewski, Krynicki, Jarzębski...
He, he, he, przyszli do Alchemii...
A na koniec: "Do zobaczenia w Toskanii"
Jestem czarnuchem na tym świecie.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

dopóki inwestuje się w "alchemię życia", no tak, można się czuć czarnuchem.

ale myślę, że niedługo w toskanii symbolicznej się znajdziesz. wierzę w to. R.