Czy jestem podmiotem fenomenologicznym czy lingwistycznym? Czy ja ją kształtuję czy ona mnie? Czy ja to "ja"?
„wszystko sprowadza się do tego, aby prawdę ująć i wyrazić nie tylko jako substancję, lecz w tym samym stopniu jako podmiot” (Hegel, Przedmowa, w: Fenomenologia ducha, przeł. Ś. F. Nowicki, Warszawa 2002, s.22) i: „to, co rozumne, jest rzeczywiste, i to, co rzeczywiste- rozumne”.
4 komentarze:
a to co irracjonalne najczesciej i tak bierze gorę ;)
Ps. Pan Poeta mnie zachwycił.
I.
Bo ja wiem, nawet irracjonalizm wydaje się rozumny.Byle móc to ogarnąć.
Byle móc...ale "ogarnięty" irracjonalizm mógłby stracić cały swój urok ;)
należałoby jeszcze pamiętać, że rzeczywistość to nie to samo co realność, i sądzę, że mówicie tu o realności raczej, a nie o rzeczywistości, natomiast w poście chodziło o rzeczywistość.
Prześlij komentarz