I dlaczego tylko przez jeden dzień w roku myślą o śmierci. Czy to nie dziwne, że trzeba organizować tak wielkie szopki, żeby przypomnieć ludziom, że są niestety śmiertelni. A może to niezła akcja marketingowa wielkiej Firmy jaką jest Kościół?
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
a co cię inni obchodzą? kto ci oni w sumie? ja myślę o śmierci codziennie.
a o kościele nie ma co nawet mówić i myśleć, szkoda myśli.
1 komentarz:
a co cię inni obchodzą? kto ci oni w sumie? ja myślę o śmierci codziennie.
a o kościele nie ma co nawet mówić i myśleć, szkoda myśli.
Prześlij komentarz