jankiel czyli z pamiętnika neurotyka
środa, czerwca 22, 2011
Początek
Pierwsze zachłyśnięcia Krakowem,
krążenie po Rynku, Gołębiej z kasetą Świetlików w walkmanie
czarne noce, listopadowe knajpy
zdrapywanie tajemnic miasta
aż w końcu
nic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz