#chciałabym-być-Fridą-Kahlo
środa, lipca 29, 2015
wtorek, lipca 21, 2015
dużo
się dzieje
jeżdżenie nocą po angielskich drogach przyprawia mój mózg o drżenia
krążę po rondach
wjeżdżam w nie te drogi
gubię miasta za sobą
zamykam oczy
i widzę domy pełne gazet, starych szmat, porcelanowych figurek
na łóżku leży człowiek
przykuty do niego
czeka wśród rzeczy, które gromadził przez całe życie
wpatrzony w telewizor
jestem jedyną osobą, która go dzisiaj odwiedzi...
od umierającej kobiety dostałam na pożegnanie herbatę z mlekiem i ciastko
długo patrzyłyśmy sobie w oczy
jeżdżenie nocą po angielskich drogach przyprawia mój mózg o drżenia
krążę po rondach
wjeżdżam w nie te drogi
gubię miasta za sobą
zamykam oczy
i widzę domy pełne gazet, starych szmat, porcelanowych figurek
na łóżku leży człowiek
przykuty do niego
czeka wśród rzeczy, które gromadził przez całe życie
wpatrzony w telewizor
jestem jedyną osobą, która go dzisiaj odwiedzi...
od umierającej kobiety dostałam na pożegnanie herbatę z mlekiem i ciastko
długo patrzyłyśmy sobie w oczy
środa, lipca 15, 2015
Nów
a więc
nakładam bluzę brata
nalewam wina czerwonego do szklanki
włączam muzykę
otwieram okno
czas zanurzania się w czas
nakładam bluzę brata
nalewam wina czerwonego do szklanki
włączam muzykę
otwieram okno
czas zanurzania się w czas
wtorek, lipca 14, 2015
wtorek, lipca 07, 2015
ciekawość emigranta
kiedy zacznę myśleć po angielsku?
po 8 godzinach wykładów miałam ochotę wyjść na ulice i krzyczeć polskie słowa
tak, jakby mój mózg się buntował, odpychał tutejszy język, jak nieprzyjemne wspomnienia..
trudne to przeobrażanie,
ale już niedługo znowu zacznę śnić w obcym języku
to takie kolejne etapy rozpuszczania się
bez domu, bez języka
dobrze
po 8 godzinach wykładów miałam ochotę wyjść na ulice i krzyczeć polskie słowa
tak, jakby mój mózg się buntował, odpychał tutejszy język, jak nieprzyjemne wspomnienia..
trudne to przeobrażanie,
ale już niedługo znowu zacznę śnić w obcym języku
to takie kolejne etapy rozpuszczania się
bez domu, bez języka
dobrze
piątek, lipca 03, 2015
Emigracja, część druga
Pękam,
znowu trzeba wszystko zostawić i zamknąć się w jednym plecaku
po raz kolejny zostawić kwiatki, książki, ludzi
wyjechać w inny język, inne życie
patrzeć na starość i umieranie
tym razem wyjeżdżać bez najważniejszego
bez punktu odniesienia
bez domu
w pokoju ciągle jeszcze zdjęcia na ścianach, książki na półkach, w szafie ubrania
ale już czarne worki przygotowane - jak na wywóz zwłok
za oknem upał i słychać dzwonki ze świątyni
za oknem spokój
Kocham Cię, Mamo
Kocham Cię, Tato
Kocham Cię, Arni
znowu trzeba wszystko zostawić i zamknąć się w jednym plecaku
po raz kolejny zostawić kwiatki, książki, ludzi
wyjechać w inny język, inne życie
patrzeć na starość i umieranie
tym razem wyjeżdżać bez najważniejszego
bez punktu odniesienia
bez domu
w pokoju ciągle jeszcze zdjęcia na ścianach, książki na półkach, w szafie ubrania
ale już czarne worki przygotowane - jak na wywóz zwłok
za oknem upał i słychać dzwonki ze świątyni
za oknem spokój
Kocham Cię, Mamo
Kocham Cię, Tato
Kocham Cię, Arni
środa, lipca 01, 2015
pogłębianie
trudno wstać, kiedy wszystko wokół opiera się na cierpieniu, lęku i smutku
a na koniec dostajesz wiadomość
"Po prostu masz banię, dziewczyno.."
i trudno uwierzyć, że to jest wiadomość od kogoś, kto sam dostał tyle złych słów od innych, że wie, jak długo trawi się takie słowa
a na koniec dostajesz wiadomość
"Po prostu masz banię, dziewczyno.."
i trudno uwierzyć, że to jest wiadomość od kogoś, kto sam dostał tyle złych słów od innych, że wie, jak długo trawi się takie słowa
Subskrybuj:
Posty (Atom)